W erze cyfrowej coraz rzadziej wywołujemy zdjęcia, mimo tego, że robimy ich tysiąc razy więcej niż w czasach, gdy dysponowaliśmy tylko klasycznymi aparatami analogowymi. Czy pamiętacie jeszcze czasy, kiedy film w aparacie był ograniczony, a każde ujęcie sto razy przemyślane? „Ustawcie się”, „uśmieeech!”, „bardziej w lewo”… Ah! Ileż było radości, kiedy wśród wywołanych zdjęć znalazło się jedno z krzywą miną!;-) Obecnie pstrykamy ile się da, a karta pamięci pozwala nam na…