Zacznijmy więc od początku, jak właściwie zaczęła się Pańska przygoda z archeologią? Czy interesował się Pan nią już we wczesnym dzieciństwie? Zaczęło się ciekawie, a mianowicie od wykopania kilofa pozostawionego przez robotników w piaskownicy. Wciąż jestem w szoku, że w ogóle udało mi się to jakimś cudem przypomnieć! Oczywiście wtedy nie wiedziałem jeszcze kim właściwie jest archeolog. Faktem jest, że znalezienie po latach takiego artefaktu, dało mi do myślenia. Oprócz…