Jeśli jesteście w Dubrowniku i męczą Was już tłumy turystów, koniecznie odwiedźcie wyspę Lokrum, znajdującą się jedyne 600 metrów od murów starego miasta. Potrzeba zaledwie dziesięciu minut statkiem by dotrzeć do tej pięknej, zielonej wyspy. Ci, którzy lubią bardziej aktywny wypoczynek, mogą dopłynąć tam również kajakiem. Na wyspie znajdziecie wiele urokliwych plaż (większość jest dla nudystów) i przede wszystkim dużo zieleni. To świetna opcja na szybką ucieczkę z gwarnego Dubrownika.
Statki na wyspę Lokrum wypływają ze starego portu Dubrownika (zaraz przy Gradskiej kavanie). Statki wypływają co pół godziny, zaczynając od 9:00. Ostatni statek z wyspy Lokrum do Dubrownika płynie o 19:00. Rezerwat jest czynny od kwietnia do listopada.
Cena biletu, w mojej ocenie, jest dość zaporowa. W związku z tym, że wyspa jest rezerwatem przyrody, trzeba zapłacić nie tylko za kurs statkiem, ale też za samo wejście na wyspę. Cena biletu dla osoby dorosłej to 150 kun (sam wstęp do rezerwatu to 120 kun), dla dzieci od 5 do 15 roku życia – 25 kun. Przynajmniej bilet jest ładny – w formie pocztówki :)
Na wyspie nie sposób się zgubić. Trasy dla zwiedzających są porządnie oznaczone. Chętni mogą również za 25 kun wynająć audioguide’a. Myślę, że 2/2,5 godziny wystarczy na spokojne zwiedzenie wyspy. Na wyspie znajdują się kawiarnie i restauracje (ceny zbliżone do tych w Dubrowniku), przyzwoite bezpłatne toalety i przebieralnie, a nawet siłownia na powietrzu!
Główną atrakcją wyspy są bez wątpienia króliki i pawie, które przechadzają się pomiędzy turystami. Mnie nie do końca przekonują tego typu „atrakcje”, szczególnie kiedy widzę turystów, którzy karmią pawie chipsami. Choć chyba gorszym obrazkiem była pawica szukająca swoich młodych pod nogami turystów. Cóż, to moja osobista opinia, nie zmienia to faktu, że to właśnie te zwierzęta na wolności są głównym magnesem przyciągającym turystów.
Od jakiegoś czasu turyści przypływają tutaj również ze względu na słynną sagę „Gra o tron”. Wyspa Lokrum zagrała w serialu starożytne miasto portowe Qarth. To właśnie tutaj, w drugim sezonie serialu, większość czasu spędzała Daenerys Targaryen. Tutaj też skradziono jej smoki, a właściwie wtedy jeszcze smocze jaja :) Dla fanów serialu przygotowano tu szczególną atrakcję. W budynkach dawnego klasztoru benedyktynów umieszczono replikę legendarnego żelanzego tronu, na którym można sobie bez dodatkowych opłat zrobić zdjęcie. Na prawdziwych fanatyków serialu czekają też niespodzianki w pobliskiej restauracji, gdzie można skosztować burgera ala Stark czy też zamówić tartę cytrynową, taką jaką się zajadała Sansa Stark. Ewidentnie właściciel restauracji trzyma stronę Starków :) Przyznaję się, uległam i zamówiłam tartę.
Tym, którzy poszukują pięknych widoków polecam udać się na twierdzę Fort Royal pochodzącą z pierwszej połowy XIX wieku. Ze szczytu fortecy widać stare miasto Dubrownika, Cavtat i pobliskie wyspy. Do twierdzy prowadzi tzw. rajska droga. W sezonie, przy największych upałach, jest tu mało „rajsko”, więc warto zaopatrzyć się w zapas wody – po drodze nie ma kawiarni czy nawet studni z pitną wodą.
Na wyspie znajduje się też ogród botaniczny liczący około 800 różnych egzotycznych gatunków roślin, są to głównie eukaliptusy, kaktusy i sukulenty. To zdecydowanie moje ulubione miejsce na wyspie.
Brak komentarzy