Podczas lekcji historii zawsze najbardziej fascynowała mnie starożytność, a w szczególności dzieje antycznej Hellady . I absolutnie nie wynikało to z tego, że było mało dat do zakuwania! ;-) Moje zainteresowanie starożytną Grecją pogłębiło się jeszcze bardziej po wnikliwym przeczytaniu mitologii greckiej. Już wtedy, jako dziecko, marzyłam o podróży do Grecji, a przede wszystkim do jej stolicy. W końcu wypadałoby to wszystko zobaczyć! I rzeczywiście, Grecję odwiedziłam, jednakże tylko tę wyspiarską, a Ateny wciąż pozostawały na liście życzeń. Dlatego kiedy ostatnio na mojego maila przyszła całkiem atrakcyjna oferta lotu do Aten (144 zł w dwie strony #ryanair), dłużej się nie zastanawiałam. Jak nie teraz to kiedy?
Bilet kupowałam we wrześniu, a termin był dość odległy, bo styczniowy, Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że będę tak wdzięczna za ten wyjazd! Czasem miło się wyrwać z zimowej aury by naładować akumulatory, szczególnie gdy czeka nas ciężka sesja zimowa ;-) Był to krótki, weekendowy wypad, ale te lubię najbardziej! Uwielbiam tzw. city breaki za to, że w piątek zaraz po pracy czy zajęciach możemy polecieć na drugi koniec Europy (a nawet świata), by w poniedziałek wrócić jak gdyby nigdy nic do codziennych obowiązków. Noclegu tradycyjnie szukałam na airbnb. Zatrzymałam się w The Circle Inn (ok. 115 zł za studio dla dwóch osób + opłata serwisowa airbnb) w dzielnicy Petralona, niedaleko Wzgórza Muz .
Zwiedzanie rozpoczęłam od… Akropolu! Ot taka niespodzianka :-) Dzisiejszy post będzie właśnie o nim.
Jeśli Ateny to Akropol!
Nie oszukujmy się, nawet jeśli ktoś pragnie być outsiderem i tak odwiedzi Akropol ateński, jakżeby inaczej? ;-) A jeśli będzie się zapierać rękami i nogami to i tak jest na przegranej pozycji – Akropol widać prawie z każdego punktu w mieście. Akropol, a przede wszystkim Partenon (nie mylić z Panteonem!), obok egipskich piramid i rzymskiego Koloseum, jest jedną z najsłynniejszych antycznych budowli wzniesionych przez człowieka. Zwiedzanie warto rozpocząć rano, by uniknąć tłumów. Wejścia na Akropol znajdują się na zachodnich stokach wzgórza. Tuż za bramkami biletowymi, na południowym stoku, znajduje się odeon Heroda Attyka. Jest to teatr wzniesiony za czasów rzymskich ok. 161 roku, na polecenie zamożnego ateńskiego polityka – Heroda Attyka. Teatr miał upamiętniać jego zmarłą żonę Regillę. Miejsce to mogło pomieścić aż pięć tysięcy widzów! Co ciekawe, spełnia on swoje funkcje po dzień dzisiejszy. Odbywają się w nim koncerty w ramach corocznego Festiwalu Ateńskiego, podczas którego goszczono m.in. Luciano Pavarottiego, Jeana Michela Jarre’a czy Gorana Bregovicia.
Dalej kierujemy się ku górze, gdzie znajduje się brama wiodąca na Akropol – Propyleje. Monumentalna brama została wzniesiona w latach 437-432 p.n.e., niestety z powodu wojen peleponeskich nigdy nie została ukończona. Po przekroczeniu Propylejów naszym oczom ukazuje się główny punkt programu – Partenon! Zanim jednak zaczniemy go podziwiać, warto poświęcić chwilę Świątyni Ateny Zwycięskiej (425/424 r. p.n.e.), która znajduje się po prawej stronie bramy. Z tego miejsca wspaniale widać odeon Heroda Attyka. Sam Partenon został zbudowany na niewielkim podwyższeniu, dzięki czemu góruje nad całym wzgórzem. Świątynia ta została wzniesiona ku chwale Ateny i jej miasta z polecenia słynnego ateńskiego polityka Peryklesa. Budowa Partenonu trwała od 447 do 438 r. p.n.e. Pracami kierował Fidiasz, a głównym architektem był Iktinos. Pierwotnie świątynia była pokryta polichromiami w odcieniach czerwieni, żółci i błękitu.
Kolejną świątynią, której nie wolno pominąć podczas zwiedzania, jest Erechtejon, który uznawany jest za największe osiągnięcie sztuki jońskiej (421-395 r. p.n.e.). Ozdabia go charakterystyczny portyk Kariatyd. Według rzymskiego historyka sztuki Witruwiusza, przedstawia on kobiety z Karyai (wioska na Półwyspie Peloponeskim), które podczas wojny opowiedziały się po stronie Persów. Kariatydy mają przypominać o niegodnym czynie i przestrzegać innych przed zdradą. Niestety te, które obecnie zdobią świątynię są tylko ich kopiami. Oryginalne posągi znajdują się w Muzeum Akropolu (5) i londyńskim British Museum (1). Zgodnie z mitologią to właśnie tutaj miał miejsce spór między Ateną a Posejdonem o to, kto ma sprawować opiekę nad miastem. Miał wygrać ten, który podaruje mieszkańcom cenniejszy dar. Najpierw Posejdon uderzył swym trójzębem w skałę, z której wytrysnął strumień słonej wody. Następnie Atena wymierzyła swą włócznią w ziemię, z której po chwili wyrosło drzewko oliwne. Spór wygrała Atena, której dar okazał się cenniejszy. Na pamiątkę tego wydarzenia miał powstać Erechtejon, w którym oddawano cześć zarówno Atenie, jak i Posejdonowi.
Całość robi naprawdę niesamowite wrażenie, zwłaszcza wtedy, gdy uświadomimy sobie, że budowle te mają blisko 2500 lat! To w jakim zachowały się stanie jest niewiarygodne, a warto zaznaczyć, że podczas pierwszych prac konserwatorskich popełniono wiele błędów, które tylko przyspieszyły procesy niszczenia. Co by było, gdyby tych błędów nie popełniono? Dodatkowo z Akropolu rozciąga się urzekający widok na całe miasto. Można stąd wypatrzeć m.in. wzgórze Likawitos, Stadion Panatenajski, Hefajstejon, Łuk Hadriana i Świątynię Zeusa Olimpijskiego.
Kiedy już zwiedzicie szczyt Akropolu, warto udać się na spacer wokół wzgórza. Po północnej stronie Akropolu znajdują się liczne groty (m.in. grota Apollina i Pana, Erosa i Afrodyty), które niegdyś pełniły rolę świątyń. Natomiast na południowym stoku mieści się Teatr Dionizosa, który uznawany jest za kolebkę teatru antycznego. To właśnie tutaj w V w. p.n.e. swoje premiery miały tragedie Ajschylosa, Sofoklesa czy Eurypidesa. Obecnie można podziwiać tylko pozostałości po teatrze (niestety nie został zrekonstruowany), ale w najlepszych czasach mógł on pomieścić nawet 17 tysięcy widzów!
Akropol – cena biletu:
bilet podstawowy (Akropol + Teatr Dionizosa):
20€ (od 1.11 do 31.03 – 10€), studenci spoza UE i osoby powyżej 65 roku życia – 50% (od 1.11 – 31.03 – 5€), osoby do 18 roku życia i studenci z UE za darmo
bilet specjalny (Akropol, Teatr Dionizosa, Agora grecka, Agora rzymska, Świątynia Zeusa, Keramikos, Biblioteka Hadriana, Lykeion):
30€ (nie ma zniżki w sezonie zimowym), studenci spoza UE, osoby powyżej 65 roku życia – 50%, osoby do 18 roku życia i studenci z UE za darmo
Wstęp wolny: 6.03, 18.04, 18.05, ostatni weekend września, 28.10, każda pierwsza niedziela w okresie 1.11 – 31.03
Wzgórze Muz (Wzgórze Filopapposa)
Jeśli chcecie zobaczyć Akropol w pełnej okazałości, koniecznie udajcie się na Wzgórze Muz (ok. 1 km od Akropolu). Dotrzecie tam brukowaną drogą, która zaczyna się po południowo-wschodniej stronie Akropolu (przy kasach biletowych, ul. Dionysiou Areopagitou). Droga biegnie przez urokliwy park, obok jaskiń, które niegdyś były zamieszkiwane, a w jednej z nich podobno więziono samego Sokratesa. Ze szczytu roztacza się przepiękny widok na Akropol i Ateny. Bez wątpienia jest to ten najbardziej fotogeniczny profil Akropolu ;-)
Oczywiście Ateny to nie tylko Akropol. W zasadzie na każdym kroku spotykamy tutaj kolejny zabytek, kolejne miejsce warte poświęcenia uwagi. Bardzo się zdziwiłam, kiedy przeczytałam na jednym z blogów, że w Atenach nie ma co robić! W kolejnych postach postaram się obalić ten mit, dlatego stay tuned! ;-)
Brak komentarzy