Jest jeszcze parę takich miejsc w Chorwacji, o których nie pisze się w przewodnikach. Najczęściej trafia się tam przypadkowo w czasie beztroskiej włóczęgi albo z polecenia życzliwych gospodarzy. Czasem natkniemy się na nie w miejscowej informacji turystycznej. Zazwyczaj są trudno dostępne, a droga do nich wymaga dobrej kondycji, cierpliwości, a często i silnych nerwów ;-) Ale jak pisał Fiodor Dostojewski – im trudniejsza droga na szczyt, tym piękniejszy widok z góry. I dziś będzie właśnie o tych widokach z góry. O miejscach, w których łatwo można popaść w zachwyt, ale i w zadumę. O miejscach, w których pycha ustępuje miejsca pokorze. O miejscach, w których człowiek staje się naprawdę mały, onieśmielony przez przyrodę. Ciężko o tych miejscach opowiedzieć, ciężko nawet uchwycić ich piękno na fotografii. Tam po prostu trzeba być :) Poniżej przedstawiam Wam kilku moich faworytów wśród punktów widokowych w Dalmacji, na których miałam okazję być.
Drage – Čelinka
Zacznę od miejsca, do którego mam największy sentyment. Wzgórze Čelinka znajduje się w miejscowości Drage, w której od trzech lat mam okazję pomieszkiwać w czasie sezonu letniego. Pamiętam jak dziś pierwszy raz, kiedy się tam wybrałam. Wolne przedpołudnie, ponad 35 stopni na zewnątrz, no ale kiedy jak nie teraz? Uff, na samo wspomnienie robi mi się gorąco, ale pomijając wszystkie niedogodności – było warto. Pamiętam, że gdy już dotarłam na górę i spojrzałam na okolicę, w której miałam spędzić kolejne dwa miesiące, śmiałam się sama do siebie. Marzenie z dzieciństwa właśnie się spełniło. Jestem tutaj, ba! Mieszkam tutaj! Udało się! Od tego czasu wejście na Čelinkę stało się dla mnie pewnego rodzaju inauguracją sezonu, powitaniem się po przylocie. To miejsce zawsze będzie wywoływać uśmiech na mojej twarzy. Čelinka jest wspaniałym punktem obserwacyjnym. To właśnie tutaj widziałam najbardziej gwiaździste niebo, to tutaj w sierpniu podziwiałam z przyjaciółmi spadające gwiazdy, stąd widać wpływające do portu statki i to właśnie tutaj powstają wspaniałe zdjęcia gromów Šime Barešića, którego prace gorąco polecam (FB: https://web.facebook.com/otrowphotography/).
Jezioro Vransko – Kamenjak
Kamenjak znajduje się na terenie Parku Przyrody Jezioro Vransko, mniej więcej w połowie długości jeziora, niedaleko miejscowości Radošinovci. To idealne miejsce dla duszy i ciała. Szczególnie dla ciała, kiedy wybierzecie się na wzgórze rowerem albo wdrapiecie się na nie o własnych siłach, a Wasze mięśnie zapłoną ;-) Bardziej wygodni mogą po prostu wjechać samochodem. Można podjechać praktycznie pod same wejście, a auto zostawić na wydzielonym parkingu. Niestety jest to jeden z tych skomercjalizowanych punktów widokowych i za widoki trzeba zapłacić. Przy wejściu będzie na Was czekać miła pani, u której należy zakupić bilet (osoba dorosła – 20kn). Nie zrażajcie się, bo naprawdę warto!
Władze Parku postanowiły trochę dozować nam emocje i na szczycie wydzieliły kilka punktów obserwacyjnych. Moim zdaniem z każdego z nich rozciąga się równie piękny widok, choć rzeczywiście każdemu towarzyszy inny ładunek emocjonalny. Pojedziecie, zrozumiecie! To co charakteryzuje to miejsce to cisza. Niezależnie od liczby turystów tu zawsze jest cicho. Szczególnie gdy wybierzecie się tu wieczorem, na zachód słońca… Wszystko wokół milknie, zdaje się zastygać w bezruchu, w oddali tlą się nadmorskie miasteczka, a jedynym przemieszczającym się elementem jest zachodzące słońce. Na pierwszym planie widać Jezioro Vransko, dalej cieniutkie pasmo lądu, a za nim ciągnące się pasma chorwackich wysp w tym słynne Kornaty.
Murter – Raduč
Wzgórze Raduč jest najwyższym punktem na wyspie Murter. Ma 128 m wysokości. Niestety punkt widokowy nie jest najlepiej oznaczony, dlatego trzeba jechać trochę wolniej i uważniej żeby nie przegapić zjazdu. Jadąc od strony Tisna należy skręcić w lewo w ulicę Put Čigrade, tuż przed wjazdem do miasta Murter. Praktycznie zaraz za zakrętem droga zaczyna się rozgałęziać. Jedna z nich – asfaltowa biegnie do plaży, druga – piaszczysto-kamienista prowadzi na szczyt Raduč. Trasa jest zdecydowanie bardziej wymagająca niż ta prowadząca na Kamenjak. Droga jest piaszczysto-kamienista, z ostrymi zakrętami i lepiej modlić się, żeby nie wyjechał nam nikt z naprzeciwka… Na szczęście nie przyjeżdża tu zbyt wielu turystów ;-) Na szczycie rozpościera się niesamowity widok na wyspę Murter, Morze Murterskie, Archipelag Kornati i inne pobliskie wysepki. Ponadto na wzgórzu Raduč znajduje się kompleks wojenny z II Wojny Światowej składający się m.in. z podziemnego tunelu mającego ponad 300 m! Tunel prowadzi do strażnicy znajdującej się na zboczu wzgórza skąd rozciąga się widok na cały Adriatyk. Kompleks jest cały czas otwarty i można do niego wejść, jednak warto zaopatrzyć się w latarki i pełne obuwie.
Tisno – Gračina
Moje najnowsze odkrycie. Początkowo byłam do niego sceptycznie nastawiona. Słupy telekomunikacyjne, stare zardzewiałe pręty… Ale widok? Wynagradza wszystko! Szczególnie, gdy spotykasz akurat tak słodką, zakochaną parę :-) Kocham to miejsce! Jak dojechać? W drodze do Tisna wypatrywać słupów telekomunikacyjnych i próbować tam wjechać ;) Od głównej drogi odchodzi wąska asfaltowa droga ku górze. Kręta, przez zarośla, ale dla tego turkusu naprawdę warto :-)
Primošten – Wzgórze Gaj
Czy Wy też zawsze mieliście problem z uchwyceniem na zdjęciu urokliwego Primoštenu i jego starówki na wyspie? I mimo tego, że zatrzymywaliście się we wszystkich możliwych zatoczkach przy drodze i tak zdjęcie nie było takie, jak sobie wymarzyliście? Jak się okazuje nie potrzeba drona by móc zrobić zdjęcia niczym z najlepszej pocztówki. Niedaleko Primoštenu położone jest wzgórze Gaj, gdzie od 2017 roku znajduje się 17-metrowy pomnik patronki miasta – Matki Boskiej Loretańskiej (Gospa od Loreta). Droga na wzgórze biegnie przez gaje oliwne i jest dość stroma. Samochód można zostawić niżej i resztę trasy pokonać pieszo, ale odważniejsi mogą wjechać na samą górę praktycznie pod pomnik. Widok wynagradza wszystko! :)
Brak komentarzy